Fachowcy z serwisu BIG AutoHandel podpowiadają, co zrobić, by zmniejszyć zużycie paliwa w samochodzie.
Na ceny benzyny wpływu nie mamy, ale sposób, w jaki prowadzimy samochód, zależy
już wyłącznie od nas. Przeczytajcie, co możecie zrobić, by zmniejszyć wasze wydatki na paliwo.
Sprawdź stan auta
Na początek sprawdźmy stan techniczny auta, którym jeździmy. By jazda nim była ekonomiczna, musi być ono w stu procentach sprawne. Tylko wtedy rzeczywiste zużycie paliwa będzie mniej więcej na poziomie tego deklarowanego przez producenta. Małe wahania, mniej niż jeden litr różnicy, wynikać mogą z naszego stylu jazdy lub warunków panujących na drodze. Większym warto się lepiej przyjrzeć.
Gdy zwiększa się zużycie paliwa, najlepiej wybrać się do mechanika. Może być to bowiem sygnał, że np. zabrudził się układ wydechowy lub filtr paliwa – mówi Krystian Gryska, mechanik z BIG AutoHandel w Gdańsku.
Zużycie paliwa wzrasta także w innych sytuacjach, np. gdy występują usterki układu jezdnego, układu sterowania pracą silnika, układu zapłonowego i wtryskowego. Czasami wystarczy tylko zmienić ciśnienie w oponach. Zbyt niskie przyczynia się bowiem nie tylko do ich nadmiernego zużycia, ale powodując większy opór toczenia, potrafi zwiększyć zużycie paliwa nawet o 10 procent.
Nie rozgrzewaj
Wielu kierowców jest przekonanych, że zanim ruszy w podróż, szczególnie w okresie zimowym, najlepiej rozgrzać samochód. Nie ma jednak takiej potrzeby. Auto jest gotowe do jazdy od razu po uruchomieniu silnika.
Płynna jazda
Kolejną ważną kwestią wpływającą na ilość zużywanego paliwa jest styl naszej jazdy. Zasada jest prosta. Ekonomiczna jazda to płynna jazda. Nie hamujmy więc bez
potrzeby i nie przyśpieszajmy zbyt gwałtownie. Najlepiej, gdy jedziemy cały czas mniej więcej z tą samą prędkością. Świetnym rozwiązaniem, szczególnie na autostradach czy drogach szybkiego ruchu, mogą okazać się więc tempomaty. – Ponad 90 procent samochodów najmniej paliwa spala w trasie przy prędkości 90 km/h.
Odpowiedni bieg
Ważne jest także umiejętne operowanie biegami w samochodzie. Wiadomo, że im niższy bieg, tym większa jest moc samochodu. A skoro większa moc, to też i większe
spalanie. Najbardziej ekonomiczna jest jazda na najwyższym możliwym biegu przy najniższych możliwych obrotach. Kiedy zbliżamy się do miejsca, w którym będziemy
się zatrzymywać lub zwalniać, warto dotoczyć się do tego miejsca na biegu, bez naciskania pedału gazu. A kiedy ruszamy, szybko wrzućmy drugi bieg, by ulżyć silnikowi. Bieg najlepiej zmieniać na wyższy wówczas, gdy obrotomierz pokaże 2500-3000 obrotów.
Klimatyzacja z umiarem
Warto też z głową korzystać z wszelkich dodatkowych urządzeń pobierających dużo energii, a zainstalowanych w naszym samochodzie. Dla przykładu – obliczono, że włączana na maksymalny poziom klimatyzacja potrafi zwiększyć zużycie paliwa nawet o 2 litry na 100 km. Dlatego przy wysokich temperaturach najlepiej ustawić ją tak, by w aucie było nieco chłodniej niż na zewnątrz. Wówczas jazda autem będzie zarówno ekonomiczna jak i przyjemna.
Zmniejsz opór powietrza
Jeśli nie korzystacie z bagażnika dachowego lub uchwytów do rowerów czy nart, zdemontujcie je z samochodu. Dzięki temu zmniejszycie opór powietrza, a tym samym także spalanie paliwa. Podczas jazdy z zamontowanym bagażnikiem zużycie paliwa wzrasta nawet o około 20 procent. Podobnie jest z zawartością bagażnika. Wyliczono, że 100 kilogramów dodatkowego obciążenia w samochodzie przekłada się mniej więcej na zużycie około 0,7 l paliwa więcej na 100 kilometrach.